Czary w czasach starożytnych

Czary to słowo stosowane często na określenie praktyk czarnej magii, których zadaniem jest manipulowanie kosmosem dla egoistycznych celów czarownika. Wieści o rzekomych dokonaniach takich postaci sięgają czasów antycznej Italii i Grecji. Nie wszyscy jednak czarodzieje mieli złe intencje, byli również i dobrzy czarodzieje, którzy w zostawili za sobą chlubne czyny. Znanym adeptem magii dobroczynnej był rzymski poeta Publiusz Wergiliusz Maro. Według legend i starożytnych podań miał on się nauczyć magii od dwunastu demonów, które udało mu się uwięzić i mimo iż uczyli go złej magii potrafił wykorzystać ją niosąc pomoc innym. Mimo, że był dobrym czarodziejem i pomagał innym miał też przeciwników którzy go chcieli schwytać. Podczas swoich licznych przygód, z których zawsze wychodził cało i szczęśliwie uciekał z więzienia namalowaną przez siebie łódką, czy też jako animag zamieniał się w jakieś małe zwierze i prześlizgiwał się miedzy kratami uciekając z więzienia. Mimo swoich umiejętności zginął śmiercią tragiczną od własnego nieudanego zaklęcia.